Skarby Oliwian
Wesprzyj nas 1,5%
Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego.
Wesprzyj kulturę i sztukę przekazując 1,5% podatku:
KRS 0000286430
Podsumowanie roku 2023 - kliknij tutaj, aby zobaczyć
Podsumowanie roku 2022 - kliknij tutaj, aby zobaczyć
Dokumenty informacyjne
Skarby oliwian
Mariusz Kowalski, oliwianin od ponad 50 lat. Kolekcjoner pamiątek, nie tylko związanych z Oliwą.
„W dzieciństwie mieszkałem z moimi rodzicami w Nowym Porcie. Później przeprowadziliśmy się na ulicę Śląską. W tamtych latach, gdy adresowano do nas np. list pisano zawsze „ul. Śląska Oliwa”. Teraz już nasz adres przypisywany jest do Przymorza. Mimo tego, czuję się oliwianinem i kocham to miejsce. Często spaceruję po Parku Oliwskim. Lubię też okolice ulicy Liczmańskiego i Podhalańskiej. Zachwyca mnie też swoją urodą ulica Kwietna, okolice Katedry oraz tereny wokół stawu.
Zbieranie pamiątek to moja największa pasja. Od zawsze. Bardzo interesuję się historią. Cały czas staram się pogłębiać swoją wiedzę z zakresu historii Oliwy, Gdańska, Pomorza. W swojej kolekcji posiadam wiele unikatowych zdjęć, dokumentów czy przedmiotów, które chciałbym zaprezentować szerszej publiczności. To moje największe skarby.”
P1
To pudełko na praliny (cygara) czekoladowe wyprodukowane przez Fabrykę Cukrów i Czekolady „Anglas” w Oliwie. Po wojnie fabryka ta została przemianowana na firmę Bałtyk, która do dzisiaj produkuje słodycze. W czasie wojny w tej fabryce były magazyny, mieściło się tam archiwum niemieckie. Po wojnie fabryka „Anglas” ponownie zaczęła produkować słodkości. Pudełko prawdopodobnie pochodzi z 1939 roku i było wielokrotnie użytkowane.
P2
To jest torebka do przechowywania artykułów spożywczych. Pochodziła ona ze sklepu „Delikatesy Kolonialne” przy ulicy Danziger Strasse nr 14 Carla Fierke w Oliwie, gdzie do dzisiaj mieści się bar mleczny przy ulicy Gdańskiej. Z tyłu torebki widnieje dokładny opis sprzedawanego asortymentu.
P3
Na tym zdjęciu widać procesję kościelneą, z roku 1928 lub 1929, na ulicach oliwskich. Widać na niej tłumy ludzi i niesione sztandary. Prawdopodobnie jest to zdjęcie wykonane niedaleko obecnego Domu Zarazy, przy którym kiedyś istniał bank, widoczny na tym zdjęciu. Myślę, że jest to unikatowe zdjęcie. Jeszcze żaden ze znanych mi historyków nie spotkał się z taką fotografią.
P4
Kolejnym moim skarbem, który chciałem zaprezentować jest dokument komunijny z Oliwy wystawiony 8 maja 1932 roku. Wydany został on na nazwisko Pettke. Na dokumencie tym widnieją pięknie narysowane wnętrza Katedry oraz pejzaż jej panoramy.
P5
To fotografia Pachołka. W swoich wieloletnich poszukiwaniach dawnych fotografii, jeszcze nigdy nie spotkałem się z podobnym zdjęciem. Wykonał go niemiecki fotograf w 1934 lub 1935 roku.
P6
Mapa ta została zakupiona przeze mnie w Oliwie od kolekcjonera wszelkiego rodzaju map. Mam do niej wielki sentyment. To mapa mało znana. Została wydana przez Wojskowy Instytut Kartografii Wiedeńskiej na 250-cio lecie bitwy wiedeńskiej. Ma przepiękną okładkę, na której znajdują się elementy patriotyczne.
P7
To mapa Sopotu i Oliwy z końca lat 20. XX wieku. Mapa ta jest ogólnie znana, ale dla mnie jest wyjątkowa, bo to pamiątka po mojej babci. Moja babcia, wraz z moim dziadkiem, zamieszkała w 1925 roku w Wolnym Mieście Gdańsk. Dziadek pracował na poczcie Polskiej w Gdańsku. Oboje często jeździli do Oliwy lub Sopotu i możliwe, że właśnie nią się posługiwali, zwiedzając te okolice. Jest to wspaniała pamiątka rodzinna.
P8
Książka ta jest dla mnie również niezwykle cennym, nabytym skarbem. Napisał ją Carl Lange. Na pierwszej stronie widnieje dedykacja napisana w Oliwie 28 maja 1945 roku, już po zakończeniu działań wojennych. Dedykację napisał autor niniejszej książki. To tomik poezji. Dotychczas jeszcze nikt nie próbował przetłumaczyć tej dedykacji. Jestem bardzo ciekawy co autor w niej przekazuje albo za co dziękuje.
P9
To fotografia Małgorzaty Masickiej przedstawiająca lwicę w oliwskim zoo. Zdjęcie to zostało wykonane w latach 50. XX wieku. Posiadam kilka fotografii z kolekcji pani Masickiej. Wszystkie są czarno-białe i ukazują piękno Oliwy i jej okolic.
P10
To dwie niesamowite gdańskie fotografie, które zakupiłem kiedyś w Oliwie. Na jednej z nich widać płonący kościół św. Katarzyny. Pożar miał swoje miejsce 3 lipca 1905 roku. Fotografia ta jest sygnowana podpisem F. Dähling. Na drugim zdjęciu widać już odbudowę tego kościoła, prawdopodobnie w 1906 roku. „Św. Katarzyna w rusztowaniu” jest to zupełnie nieznana fotografia. Została ona wykonana przez zakład fotograficzny Gottheil & Sohn w Gdańsku. Na zdjęciu widnieje również podpis właściciela - Herman Proihnow.
P11
Ten przepiękny drzeworyt Matki Boskiej Ostrobramskiej został zakupiony przeze mnie. Pochodzi z 1931 roku, a został wykonany przez artystę wileńskiego. W 1945 roku drzeworyt ten przyjechał z Wilna do Oliwy. Znajdował się w pewnym oliwskim domu przez ponad 65 lat. Obrazek ten zajmuje szczególne miejsce w moim domu, stoi w gablotce w widocznym miejscu. Z tego samego domu oliwskiego nabyłem drugą Matkę Boską Ostrobramską, ale wyrzeźbioną w drewnie.
P12
To skarb ściśle związany z Oliwą - podziękowanie za ofiarny wkład w budowę kościoła parafialnego p.w. Podwyższenia św. Krzyża w Gdańsku Chełmie. Dokument ten został podpisany przez księdza biskupa Edmunda Nowickiego i wystawiony w Oliwie 1 stycznia 1960 roku.
Opracowanie tekstu: Ewa Labenz